Do jednych z podstawowych zadań każdego rodzica należy nauczenie dziecka poruszania się po świecie. Jak tego dokonać? Jak nauczyć dziecko chodzić? Nie zniechęcajmy się na początku, bowiem ma to być nauka. Nie wymagajmy od dziecka, że po kilku próbach będzie śmigać jak dorosły, to nonsens.
Od czego zacząć? Pierwszym krokiem powinno być raczkowanie. Dzięki niemu maluch już może zacząć się poruszać. Nie jest to jeszcze nic wielkiego, ale dobry początek to podstawa ogólnego sukcesu. Dobrze, wiemy zatem od jakiej czynności nasza pociecha powinna zacząć. Teraz zadajmy sobie pytanie, jak go tej czynności nauczyć? To proste, utrudnij mu nieco zadanie stawiając na podłodze przeszkody z zabawek. Zachęcaj go do poruszania się w ich kierunku, zachęcaj go do samodzielności. Nie oczekuj cudów, ponieważ jest to etap, w którym dziecko intensywnie ćwiczy mieście rąk i nóg.
Co dalej?
Pierwsze próby samodzielnego chodzenia? Czy już na to czas? Wszystko zależy od twojej oceny. Jeśli uważasz, że pierwszy etap został perfekcyjnie opanowany, czas na coś trudniejszego. Pamiętaj, że maluch niczego sam nie zrobi, musisz mu w tym pomóc. Jak powinna wyglądać ta pomoc? Dziecko na początku tego etapu musi czuć się bezpiecznie. Posłużą do tego jakiekolwiek podpory, mogą nimi być: fotele, łóżka, krzesła, itp. Nie zapominaj o zachęcaniu dziecka do podejmowania różnorakich działań. Chyba każdy wie co najbardziej przyciąga uwagę małego człowieka. Tak! Dokładnie! Teraz powinieneś posłużyć się zabawkami, które mają za zadanie zachęcić dziecko do ich pozyskania. Kiedy maluch stanie na nogi trzymając się odpowiedniej podpory, ty musisz być kilka kroków przed nim trzymając jego obiekt zainteresowania. Zmusi to twoją pociechę to podjęcia próby pozyskania zabawki (tak jak to było w przypadku omawianego zagadnienia odnoście raczkowania). Konieczna dla dziecka jest motywacja do samodzielnego poruszania się, do samodzielnego wykonywania rozmaitych rzeczy. Nie poprzestawaj na jednym, utrudniaj dziecku pozyskiwanie zabawek rozkładając je nawet w trudno dostępnych miejscach na podłodze. Sprawi to, że nauka chodzenia nabierze tempa, a twoja pociecha coraz chętniej będzie podejmowała próby (nawet te trudniejsze) dotarcia do celu.
Nauka chodzenia dziecka
Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, o której nigdy nie wolno Ci zapomnieć. Jest nią bezpieczeństwo dziecka. Często jego brak może doprowadzić do łatwego zniechęcania się przy podejmowaniu kolejnych prób. W najgorszym wypadku maluch zrobi sobie krzywdę, czego z pewnością również bardzo chcielibyśmy uniknąć.
Raczkowanie już za nami, pierwsze kroki z podporą i bez, też już za nami, co dalej? Czy to już wszystko? Otóż nie, nauka chodzenia na tym się nie kończy. Pozostaje kwestia odpowiedniego obuwia i okrycia stópek dziecka. Kluczową rzeczą jest pozwolenie maluchowi poruszania się na bosaka po domu, co sprawi, że łatwiej będzie mu opanować równowagę. Dobre opinie na temat chodzika są już przestarzałe, a samo urządzenie może nawet opóźnić naukę chodzenia. Pamiętajmy, że nasza pomoc dla dziecka przy nauce chodzenia jest potrzebna, ale bardzo ważną rzeczą jest zmuszanie go do samodzielnego działania.
