Życie w dzisiejszym świecie to dla wielu osób konieczność ciągłego mierzenia się ze stresem. Lekarze ostrzegają, że częstotliwość zapadania na choroby o podłożu nerwowym wciąż wzrasta. Coraz więcej osób cierpi chociażby na problemy związane z układem sercowo – naczyniowym. Niepewna sytuacja na rynku pracy, zmieniające się ceny produktów, wrażenie, że cały świat pędzi do przodu, mało kto potrafi podejść do tego spokojnie.
Stres u najmłodszych
Dzięki coraz bardziej wnikliwym badaniom nad dziecięcą psychiką, wiadomym jest, że stres dotyka również najmłodszych. Rodzice pragną, aby ich pociechy miały możliwość ułożenia sobie życia jak najbardziej dogodnie. W trudnym, zmieniającym się świecie, martwią się o to, aby ich dzieciom w przyszłości niczego nie brakowało. W związku z tym zaobserwować można próby wyposażenia potomstwa w jak najlepszy pakiet zdolności i możliwości rozwoju. Już sześciolatki mają na głowie zazwyczaj mnóstwo obowiązków. Oprócz nauki w szkole ważne są dodatkowe lekcje języków obcych, gry na instrumencie, czy tańca. I choć otwieranie przed najmłodszymi jak największej liczby furtek, za którymi kryją się potencjalne przyszłe możliwości rozwoju jest świetnym pomysłem, to jednak bardzo łatwo przez nieuwagę wyrządzić tym dziecku krzywdę.
Stres szkolny
Naukowcy przyznają, że zachęcanie kilkulatków do kultywowania swoich pasji, nauki wielu różnych rzeczy i systematyczności przynosi wiele korzyści. Najistotniejszym jest jednak, aby poziom wymagań dostosować do możliwości dzieci. Wyzwania nie mogą być zbyt łatwe, ale możliwe do sprostania. Wysiłki i starania powinny być nagradzane. Należy również pamiętać, że droga do sukcesu wybrukowana jest małymi niepowodzeniami i często ważniejsze są starania niż efekty. Bardzo łatwo jest przekroczyć granicę i z zajęcia, które młodemu człowiekowi kojarzyło się z dobrą zabawą, uczynić bardzo nieprzyjemny obowiązek.
Presja ze strony innych
Ze względu na presję osiągnięć ze strony nauczycieli i rodziców, brak wyrozumiałości i dobrego kontaktu z dziećmi oraz obarczanie ich winą za wszelkie niepowodzenia, najmłodsi coraz częściej są równie nerwowi jak dorośli. Stres u dziecka może przejawiać się zarówno poprzez zachowanie, takie jak częste wybuchy agresji, jak i objawy fizjologiczne, np. notoryczne bóle brzucha. Jeśli nasze dziecko bardzo niechętnie chodzi do szkoły, czy podejmuje się aktywności związanych z dodatkowymi zajęciami, prawdopodobnie doświadcza właśnie stresu szkolnego. W takiej sytuacji konieczna jest praca nad komunikacją i częste rozmowy z dzieckiem. Rodzic powinien przede wszystkim okazać dużo cierpliwości i wyrozumiałości. Do rozmowy podejść na spokojnie, a potomkowi poświęcić w danej chwili całą uwagę. Wypytywanie dziecka o to, co się dzieje, w czasie kiedy zaprzątamy sobie głowę mnóstwem innych spraw, może nie okazać się efektywne. Należy również pamiętać o tym, aby nie oceniać dziecka i postarać się okazać mu maksimum empatii, starając zrozumieć sytuacje z jego punktu widzenia. Pamiętajmy również o uważnym słuchaniu, bo problem może czaić się gdzieś, gdzie w ogóle się go nie spodziewamy.